Balet na scenie. Dwie premiery w Warszawie i gala w Berlinie
Po kilkumiesięcznej przerwie wybrałam się wczoraj do Teatru Wielkiego na długo oczekiwaną premierę „Korsarza” – słynnego baletu, którego historia zaczęła się w Paryżu w 1856 roku, a teraz wprowadzonego na naszą scenę przez Manuela Legris, jednego z najwybitniejszych tancerzy światowego baletu, Danseur Étoile Opery Paryskiej, choreografa, dyrektora Wiener Staatsballett, który niedługo zacznie kierować Corpo di Ballo del Teatro alla Scala w Mediolanie. Pani Dorota Szwarcman opisała już swoje wrażenia na sąsiednim blogu muzycznym. Moje również są pozytywne. Polski Balet Narodowy jest w świetnej formie, powiedziałabym nawet, że w lepszej niż przed pandemią. Recenzję już napisałam, ukaże się niebawem na afiszu POLITYKI. Dzisiaj zapowiem dwie kolejne premiery.
Dużą przyjemność sprawiła mi informacja, że Polska Opera Królewska otwiera się na balet. Jutro w Teatrze Królewskim, w Starej Oranżerii w Łazienkach Królewskich, letniej rezydencji Stanisława Augusta Poniatowskiego, wystąpią gościnnie tancerki i tancerze Baletu Cracovia Danza w premierze „Noverre en action”. Jej bohaterem będzie Jean-Georges Noverre – choreograf, wielki reformator baletu, teoretyk tańca, autor „Lettres sur la danse et sur les ballets” (Listów o tańcu i o baletach), patron Międzynarodowego Dnia Tańca, którego sylwetkę przybliżyłam na łamach POLITYKI w 2018 roku w artykule „Tajemniczy patron” (Kim jest patron dnia tańca), pisząc między innymi: „W roku 1766 Noverre zaproponował swoje usługi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu. Do oferty dołączył 11 tomów listów zawierających jego idee i poglądy na sztukę tańca. Służba na dworze królewskim nie doszła do skutku. Dzieło zostało jednak przyjęte (honorarium artysta otrzymał) – dzięki temu w zbiorach Gabinetu Rycin Uniwersytetu Warszawskiego znajduje się bezcenny rękopis »Teoria i praktyka tańca« wraz z 17 librettami baletów i projektami kostiumów (wywieziony przez Stanisława Augusta do Rosji i zwrócony Polsce w 1923 r.), oprawiony w ciemnoczerwony safian, ze złoconymi ornamentami na brzegach i narożnikach oraz z wytłoczonym na okładkach herbem królewskim”. Spektakl w choreografii Romany Agnel, dyrektor Baletu Dworskiego „Cracovia Danza”, do muzyki Wolfganga Amadeusza Mozarta, Jeana Josepha Rodolphe’a i Macieja Radziwiłła, ukaże hipotetyczne spotkanie Noverre’a z polskim królem i mecenasem sztuki, do którego nigdy nie doszło…
Żałuję, że nie będę uczestniczyć w tym wydarzeniu, ale dowiedziałam się o nim tuż po tym, jak zdecydowałam się na wyjazd do Berlina. Dziś w Staatsoper Unter den Linden odbędzie się premiera gali baletowej „From Berlin with Love II” (pierwsza część miała miejsce pod koniec sierpnia). Program zapowiada się ciekawie. Na swoim FB Staatsballett Berlin uchylił rąbka tajemnicy. Jutro obejrzę fragmenty baletów: „Giselle”, „Jezioro łabędzie”, „Don Kichot”, „Korsarz”. Gala ma potrwać dwie godziny. Tak więc spodziewam się więcej atrakcji. Relację zdam po powrocie. A dzisiaj załączam adagio z II aktu „Jeziora łabędziego” – w choreografii Patrice’a Barta – w wykonaniu Iany Salenko i Mariana Waltera, które stanowiło część programu lipcowej gali online.