Polsko-japoński projekt taneczny

Ideą Młodego Ducha Tańca jest połączenie środowisk baletowych z Polski i Japonii. Tegoroczna edycja jest dodatkowo poświęcona 100. rocznicy nawiązania oficjalnych stosunków dyplomatycznych między Polską i Japonią.

Inauguracja projektu nastąpiła dwa lata temu w Teatrze Wielkim w Łodzi. Jego pomysłodawcą i organizatorem jest Wiesław Dudek, wybitny tancerz, przez kilkanaście lat pierwszy solista Staatsballett Berlin, w czasie kiedy kierował nim słynny Władimir Małachow. W przedsięwzięciu bierze też udział Shoko Nakamura, w latach 2007-13 pierwsza solistka Staatsballett Berlin, obecnie K-ballet company.

Młody Duch Tańca

Młody Duch Tańca

Z naszego krajowego punktu widzenia ważnym aspektem jest stworzenie uczniom szkół baletowych warunków do zademonstrowania nabytych w trakcie edukacji umiejętności, skonfrontowanie ich z dużą sceną i publicznością. Od wielu bowiem lat problemem polskich absolwentów jest brak doświadczenia scenicznego spowodowany niewielkim dostępem do praktyk, co niestety często przekłada się na trudności z uzyskaniem angażu w profesjonalnym zespole baletowym. A wymagania jakie stawia się młodym adeptom sztuki tańca – w polskich i zagranicznych teatrach – są wysokie. Obok sprawności technicznej, koordynacji, precyzji, lekkości i swobody ruchów, umiejętności partnerowania, wymaga się od nich doskonałej interpretacji, wyrazu aktorskiego, temperamentu, zdolności odnajdywania się w różnych technikach i stylach tanecznych, znajomości repertuaru klasycznego, neoklasycznego i współczesnego. O wszystkich tych elementach pisałam relacjonując łódzką galę.

W tym roku młodzi artyści mieli już okazję wystąpić w Japonii i podczas Międzynarodowego Festiwalu Tańca w Lądku Zdroju. Jutro (29.08) zatańczą w Koszęcinie w siedzibie Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”, którego twórcy, Stanisławowi Hadynie, poświęcony jest artykuł w nowej „Polityce”. Kolejne przedstawienia odbędą się w Piotrkowie Trybunalskim, Bytomiu, we Wrocławiu oraz w Poznaniu i Łodzi. Finał nastąpi 8 września w Teatrze Wielkim w Warszawie. Niestety termin ten pokrywa się z zaplanowanym przeze mnie wcześniej wyjazdem. Tak więc polecam i tylko zapowiadam to wydarzenie. Myślę, że warto kibicować temu projektowi. Występy, które widziałam w Łodzi zrobiły na mnie duże wrażenie.