Wesele Rajmondy. Rozrywka w balecie
Divertissement, zabawa, rozrywka, widowisko, dziewiętnastowieczny balet, w którym oprócz głównego wątku fabularnego ważną rolę odgrywały wirtuozerskie, naszpikowane trudnymi elementami technicznymi, popisy solistów i barwne sceny zespołowe, składające się z tańców ludowych i charakterystycznych, prezentowane na tle malowniczych, pobudzających wyobraźnię, atrakcyjnych dekoracji „z fajerwerkami” i w wyrafinowanych kostiumach, niekoniecznie wiernych historycznemu stylowi prezentowanych miejsc i zwyczajów modowych.
Choć choreografie budowane były w oparciu o podobne schematy (wszak kompozycja taneczna jest najczęściej kombinacją ułożonych w oryginalny sposób pas ogólnie znanych), w spektaklach Mariusa Petipy i Lwa Iwanowa ta widowiskowość przybierała różne formy. Każdy z baletów – „Don Kichot”, „Śpiąca królewna”, „Jezioro łabędzie”, „Dziadek do orzechów”, „Bajadera”… – miał jakieś swoje „highlights”, przyciągające słuch (stąd często słyszymy: „balet Piotra Czajkowskiego”, „balet Ludwiga Minkusa”) i wzrok elementy, dzięki którym zapadały w pamięć i są do dzisiaj rozpoznawane. A teatralne działy promocji wykorzystują je w komunikacji z widzami zapowiadając kolejne przedstawienia.
W „Rajmondzie” – balecie, o którym co nieco napisałam już w tym miejscu, takimi wyróżniającymi się elementami są solówki tytułowej bohaterki. Wariacja „pas de châle”, w załączonym fragmencie w wykonaniu pierwszej solistki Baletu Maryjskiego Olesji Novikowej (wersja Siergieja Wichariewa) oraz wariacja z III aktu, teraz w całości udostępnionego przez Royal Opera House w ramach cyklu #OurHouseToYourHouse. Choreografię dla the Royal Ballet zrealizował w 1969 roku Rudolf Nuriejew; w roli Rajmondy tańczy Natalia Osipowa, Vadim Muntagirov jako Jean de Brienne. Balet jest także rozpoznawalny dzięki muzyce Aleksandra Głazunowa i jednej z najsłynniejszych baletowych rozrywek (divertissement): zespołowemu tańcowi węgierskiemu otwierającemu weselne przyjęcie Rajmondy.
Jeśli zdecydują się Państwo na wykupienie dostępu, opłata jest minimalna, link będzie aktywny do 14 marca. A, co właśnie teraz linkując „Rajmondę” zauważyłam, od piątku ROH udostępni w całości „Śpiącą królewnę” w wersji, do której przyłożyli się również Frederick Ashton, Anthony Dowell i Christopher Wheeldon.
#Zostańwdomu i oglądaj taniec!
Czytaj też: